Jesteś zmęczona tym, że ciągle myślisz jak inni na Ciebie reagują…  Masz uczucie, że cały czas musisz bronić się przed krytyką…  Mówisz “biorę wszystko do siebie”. Gdy ktoś, coś robi lub mówi, traktujesz to bardzo serio .
Chcesz się mieć więcej dystansu i mniej się przejmować?
Jeśli tak, to zrób następujące ćwiczenie – za każdym razem, kiedy poczujesz się dotknięta czyimś komentarzem lub reakcją zapisz, to co usłyszałaś na kartce. Zapisz dosłowny cytat. Nie to co rozumiesz, że ten ktoś mówi, tylko to co rzeczywiście powiedział.
Zapisanie, pozwoli Ci zdystansować się do tego, co zostało powiedziane i łatwiej będzie zmienić Ci to jak rozumiesz te słowa.
Bo to co Cię boli to nie tyle same słowa, co treści których się pod nimi domyślasz. A więc na razie się nie domyślaj tylko sprawdź co zostało powiedziane.
Na przykład czujesz się dotknięta faktem, że ktoś nie poświęcił Ci czasu. Szybko skończył rozmowę i powiedział “nie mam teraz czasu, muszę iść, pogadamy później”. To co Cię dotyka w tej sytuacji, to fakt, że coś innego jest dla tej osoby ważne a więc Ty czujesz się odrzucona. Odbierasz słowa “nie mam teraz czasu…” jako “nie jesteś dla mnie ważna”.
Tylko, że ta osoba nie powiedziała tego, co Cię tu dotyka i boli. To jest coś, co Ty rozumiesz, że ten ktoś powiedział.
Czyli twoim zadaniem jest teraz napisać cytat “nie mam czasu, muszę iść” i na razie nie pisać, co Ty przez to rozumiesz.
Przyjrzyj się temu zadaniu i powiedz, co ono mówi o tej osobie. Jak jeszcze inaczej można rozumieć to zadnie. Jak ktoś obcy, kto usłyszał to zdanie mógłby je zrozumieć.
“Nie mam czasu, muszę iść” można rozumieć dosłownie, że ta osoba ma coś do załatwienia. Ta osoba nic mówi o twojej ważności, ani o waszej relacji.
Mówisz, że dla Ciebie bark czasu w tej sytuacji właśnie znaczy, że nie jesteś ważna. Tak z pewnością TY tak to rozumiesz ale pytanie czy ta osoba też tak to rozumie. Czy dla niej też jest znak równości pomiędzy “nie  mam czasu” a “nie jesteś ważna”?
Pomyśl teraz o sobie i o tym co takiego działo się wcześniej, w innych relacjach?  Może masz w sobie gotowość do czucia się odtrąconą? Czy ta sytuacja, która buduje twoje wątpliwości, dotyczy tego, co się dzieje teraz, w relacji z tą właśnie osobą, czy czegoś zupełnie innego?
Najczęściej spodziewamy się odrzucenia, gdy sami mamy wątpliwość, co do własnej wartości czy ważności. Cos, co powstaje de facto w twojej głowie jest projektowane do głowy tej drugiej osoby. Zaczyna się odnosić wrażenie, ze to właśnie ona tak myśli. Nie znasz myśli drogiego człowieka. Wszelkie nie wypowiedziane oceny innych na twój temat, są twoimi własnymi ocenami siebie.
Dlatego jeśli docenisz sama siebie, inni tez ciebie docenią.