Pod jednym z tekstów na temat poczucia własnej wartości, jedna z Czytelniczek napisała ” Już nie potrafię się niczym cieszyć. Nie mam na nic ochoty poza gotowaniem, sprzątaniem i praniem.” Postanowiłam napisać tekst o tym, co zrobić, żeby życie cieszyło nas bardziej.
Słyszałaś o Królestwie Bhutanu? Jego mieszkańcy są jednymi z najszczęśliwszych ludzi na świecie.
Jak to robią? Cieszą się tym, co dla większości ludzi jest tak oczywiste, że nie warto zwracać na to uwagi. Słońce. Uśmiech. Bliskość drugiego człowieka.
Spójrz za okno. Nie pada. Nie wieje. Wystarczy ubrać czapkę i rękawiczki, by pójść na spacer i pooglądać miasto skąpane w blasku świątecznych światełek. W samym centrum Opola, pojawiło się koło młyńskie. A co zmieniło się w Twoim mieście? Założę się, że w pędzie dnia codziennego nie zauważyłaś wielu ciekawych szczegółów.
Wisława Szymborska w jednym ze swoich wierszy napisała ” Chwilami życie bywa znośne. Szacowna noblistka pisała wtedy o momentach kiedy mamy ochotę powiedzieć, że choć nie jest idealnie jest ok. Nie trzeba być w stanie nieustającej euforii. Wystarczy ten moment kiedy możesz spojrzeć w lustro i mimo kataru powiedzieć, że jest dobrze, bo tak. Bez podawania powodów .
Czasami w życiu zdarza się po prostu coś, co wyzwala pozytywną energię i chęć do życia… Wystarczy tylko je dostrzec. Spróbuj już dziś.