Ostatnio zadano mi kilka pytań odnośnie wybierania zawodu i kształcenia się w kierunku psychologicznym.
Psycholog to dla wielu dość tajemnicza postać, kojarzona głównie z pomaganiem innym ludziom, choć możliwości wykonywania różnych zawodów po tego rodzaju studiach jest znacznie więcej.
Dużo zamieszania wywołuje również fakt, że psycholog często jest mylony z psychoterapeutą (który wcale nie musi być psychologiem)
Jakie przedmioty trzeba zdawać na maturze, gdzie później się wybrać dalej do szkoły, co studiować?
Psycholog to magister psychologii, więc jeśli ktoś chce być psychologiem powinien studiować ten właśnie kierunek – na większości uniwersytetów są wydziały psychologii.
Na maturze można wybrać dowolne przedmioty. To, co się później studiuje, nie pokrywa się z żadnym z przedmiotów nauczanych w szkole.
zamierzam pójść na studia psychologiczne. Wykonując ostatnio testy na rodzaj inteligencji przeczytałam o swoim wyniku, że jest to inteligencja intrapersonalna (intuicyjna). Zastanawiam sie zatem czy psycholog to napewno dobry kierunek dla mnie?
Taki pojedynczy wynik testu nie wiele mówi o rzeczywistych predyspozycjach danej osoby. Do tego stwierdzenie jakiejś właściwości człowieka nie mówi nic o jego deficytach, a więc nie może być podstawą do uznania, że “nie nadaję się na…”.
Jeśli takiej inteligencji towarzyszą jakieś deficyty np. interpresonalne, wówczas dobrze by było zająć się nimi w pracy nad sobą.
Jest jeszcze jedna ważna kwestia – mianowicie studiowanie psychologii nie jest równoznaczne z wykonywaniem zawodu związanego z pomaganiem ludziom.
Żeby móc pomagać innym czyli wykonywać zawód psychoterapeuty trzeba poza studiami odbyć własną terapię i szkolenie w jednej z licznych szkół psychoterapii.
Czym się zajmuje psycholog?
Psycholog to raczej rodzaj wykształcenia niż zawód. Po studiach psychologicznych można wykonywać cały szereg różnych zawodów, z czego tylko część jest związana z pomaganiem ludziom.
Psycholodzy pracują w firmach w działach HR – pomagają w rekrutacji nowych pracowników, opracowywaniu sposobów motywowania pracowników, organizacji szkoleń tzw. umiejętności miękkich (rozwiązywanie konfliktów, komunikacja, organizacja czasu)
Mogą też pracować w działach czy agencjach reklamy.
Pomaganie ludziom też może wyglądać różnie i odbywać się w ramach różnych zawodów:
psychoterapeuty – praca z ludźmi z różnymi zaburzeniami – depresje, nerwice, uzależnienia itp
psychologa klinicznego – psycholog współpracujący z lekarzami w diagnozowaniu, leczeniu i rehabilitacji w różnych chorobach zarówno psychicznych, emocjonalnych jak i somatycznych. Np, psycholodzy kliniczni współpracują z lekarzami w rehabilitacji kardiologicznej po zawałach serca lub w rehabilitacji neurologicznej
coacha osobistego (life coach) – zajmującego się wspomaganiem rozwoju osobistego
Warto widzieć, że zawody psychoterapeuty i coacha nie są zarezerwowane wyłącznie dla psychologów i mogą wykonywać je osoby po innych kierunkach studiów np. pedagogice, resocjalizacji itp.
Istotne tu jest nie tyle rodzaj wykształcenia, co ukończenie odpowiednich szkoleń przygotowujących do praktycznego wykonywania tych zawodów
Szkoda tylko że na psychologie nie jest tak łatwo sie dostać…
Ciekawe, dlaczego aż tak wiele osób marzy o tym, żeby zostać psychologiem. Być może owi ludzie chcą dowiedzieć się czegoś więcej także o sobie i leczyć własne zaburzenia.
Trudno powiedzieć jakie są najczęstsze motywacje do tego aby zostać psychologiem – być może to dobry temat na jakąś pracę magisterską. Wydaje mi się, że jest kilka takich typowych motywacji. Jedną z nich jest tak jak mówisz, chęć poznania i zmiany siebie, ale równie często jak nie częściej jest chęć pomocy komuś bliskiemu. Inną motywacją jest też to, że są to dość ogólne studia, po których można robić robić wiele różnych rzeczy a zawody te często kojarzą się z prestiżem i zarobkami. Dodatkowym atutem jest to, że są to studia nie wymagające szczególnych umiejętności np, ścisłego umysłu czy artystycznej duszy (choć one się całkiem przydają w tym kierunku).
Dla wszystkich ideowców mających na uwadze pomaganie innym, dużym zaskoczeniem na studiach jest wysoka teoretyczność tej dziedziny wiedzy. Przynajmniej tak było jak studiowałam – na pierwszych latach fundowano nam wiele przedmiotów daleko odbiegających od czegoś co można sobie wyobrazić jako praktyczne zastosowanie psychologii. Tytuł mojej pracy magisterskiej to “Metafora, a przekazywanie wiedzy między dziedzinami pojęciowymi” ;-)
To zupelnie jak z lekarzami. Moja mama jest stomatolgiem, a zawsze (jak mowila) bala sie wizyty u dentysty.
“Stosowanie odstępu przed znakiem zapytania świadczy o głębokich kompleksach z dzieciństwa, niepewności co do swojego działania i niespełnionym pragnieniu akceptacji.” – Hans Eysenck
Mam problem ogółem chcę się udać do szkoły ponadgimnazjalnej. Jestem z okolic Katowic. Zastanawiam się do jakiej szkoły (technikum czy liceum) co daje mi więcej możliwości.?
Natan, szedłbym za tym, co Cię pociąga i fascynuje. Jeśli chcesz być psychologiem lub terapeutą, rodzaj wykształcenia średniego a nawet akademickiego nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Najlepsi terapeuci, jakich znam, nie byli po psychologii, ale np. matematyce (sic!).
Bardzo dobre wyjaśninie