W ostatnim czasie sporo osób pyta mnie o to, co zrobić, aby podwyższyć poczucie własnej wartości lub w ogóle skąd je wziąć. Postanowiłam więc wziąć “byka za rogi” i przyjrzeć się dokładniej temu poczuciu. Skąd się bierze i jak można je wzmacniać/budować.

W kolejnych wpisach opowiem Ci o kilku ciekawych rzeczach, jakie udało mi się odkryć. Między innymi odpowiem na pytanie, dlaczego afirmacje, jedno z podstawowych narzędzi, zalecanych przez speców od rozwoju osobistego, tak rzadko działają.

Zacznijmy od tego, czym jest poczucie własnej wartości.

Na ogół, mówimy o przejawach jego braku. Jest ono przywoływane jako powód, dla którego pojawiają się różnego rodzaju problemy natury psychologicznej – trudność w związkach, relacjach z ludźmi, w powstawaniu lęku, agresji, autoagresji, zależności od innych, uzależnień, zaburzeń odżywania, perfekcjonizmu, chronicznego niezadowolenia z życia. Jednak wyjaśnienie, że przyczyną naszych problemów jest brak poczucia własnej wartości nie daje zbyt wielkiego pola do odpowiedzi na pytanie, jak je sobie zrobić.

Nie na wiele, też, przydaje się wiedza, że poczucie to kształtuje się w dzieciństwie w relacji z rodzicami. To jest wartościowa wskazówka dla obecnych rodziców małych dzieci, ale dla kogoś, kto jako dorosłych chce poczuć swoją wartość jest to mało użyteczne.

W każdej rodzinie można znaleźć coś w zachowaniach rodziców, co mogło przyczynić się do braku poczucia własnej wartości dorosłego człowieka. Często są to rzeczywiste zaniedbania czy błędy ale bez względu na to jak to ocenimy, nie mamy możliwości zmiany tego co już się stało. Na szczęście, choć prawdą jest, że poczucie wartości kształtuje się w dzieciństwie w relacji z rodzicami, to prawdą jest też, to, że ono buduje się przez całe życie i jako dorośli sami stajemy się odpowiedzialni za swój rozwój.

Co zatem zrobić aby je mieć?

Jak zwykle w takich razach, gdy pytamy o sposób na coś – “co robić?”, “jak sobie poradzić?” musimy najpierw odpowiedzieć sobie bardzo dokładnie na pytanie jaki ma być efekt “tego robienia” o jakie właśnie pytamy.

Odpowiedź w rodzaju “będę mieć poczucie wartości” jest zbyt ogólna do tego aby móc znaleźć drogę dojścia do takiego celu. Czym jest dla Ciebie “poczucie własnej wartości” co się musi zmienić w Twojej codzienności co by pokazało Ci, że masz go teraz więcej?

Trochę Ci pomogę w odpowiedzi na to pytanie i powiem jak można rozumieć poczucie własnej wartości. Niestety nie ja wymyśliłam tak zgrabna i trafną definicję. Natrudził się nad nią N. Branden (doktor psychologii, terapeuta i filozof, autor “Psychology of Self-Esteem”)

Napisał on:

Poczucie własnej wartości do skłonność do doświadczania siebie jako osoby kompetentnej w zakresie stawiania czoła wyzwaniom przynoszonym przez życie, a także zasługującej na szczęście

Bardzo spodobała mi się ta definicja bo pozwala wyraźnie oddzielić to, co jest poczuciem własnej wartości od tego, co jest tylko chwilowym, dość powierzchownym zadowoleniem z siebie.

Osoba o niskim poczuciu własnej wartości będzie czasem czuć się silniej, bezpieczniej i bardziej wartościowo. Zazwyczaj jest to związane z jakimiś zewnętrznymi okolicznościami np. czyjąś pochwałą, zainteresowaniem, sukcesem. Są to jednak odczucia krótkotrwałe, ponieważ w głębi siebie osoba taka czuje się jak oszust. Czuje, że dostaje coś, co jej się w zasadzie nie należy.

Poczucie własnej wartości to skłonność do doświadczania siebie jako OSOBY kompetentnej i zasługującej na szczęście.”

Gdy patrzę na tę definicję poczucia własnej wartości, to przede wszystkim rzuca się w oczy i co w moim poczuciu jest właśnie początkiem budowania poczucia własnej wartości to owo doświadczanie siebie jako OSOBY.

Ludzie z niskim poczuciem wartości zadziwiająco mało wiedzą na swój temat. Kiedy się rozmawia z kimś takim można odnieść wrażenie, że lepiej się orientują w życiu otaczających ich ludzi niż w swoim własnym.

Są to osoby, które na pytanie co u CIEBIE słychać odpowiadają “mój mąż przestał pić” albo “dzieci skończyły studia”, albo “już nie wyrabiam bo ten chce tego, tamten potrzebuje tego, a jeszcze ktoś inny musi mieć tamto” Łatwiej im opowiadać o tym, czego chcą, potrzebują, myślą i przeżywają inni niż oni sami.

Rozmawiając z taką osobą, można odnieść wrażenie, że jest przezroczysta, że w relacjach z innymi w ogóle jej nie ma jako OSOBY, która również ma jakieś pragnienia, chcenia, myśli i emocje i one wcale nie muszą współgrać z tym, co przeżywają inni wokół.

Dlatego jeśli chcesz zbudować swoje poczucie wartości to zacznij od tego, aby zacząć traktować siebie jako OSOBĘ. Kogoś, kto, choć żyje z innymi jest od nich osobny.

Zacznij więc od poznania siebie.

A poznawanie siebie zacznij od poczucia siebie w tym momencie – wsłuchania się w swój oddech, w odczucia jakie płyną z Twojego ciała.

Dokończ lub przerwij na chwilę lekturę i poświęć dwie minuty na to aby dokładnie poczuć siebie. Jak ułożone jest Twoje ciało, czy jest ci wygodnie, które miejsca w Twoim ciele są napięte… poczuj te miejsca, które mają styczność z podłożem i poczuj świadomie nacisk jakie Ty wywierasz na nie. Zwiększ ten nacisk, oprzyj się silniej – jakie zmiany czujesz.

Kliknij, jeśli chcesz porozmawiać z psychologiem

Wracaj do tego ćwiczenia w różnych momentach, kiedy masz dwie –trzy minuty czasu, gdy czekasz na przystanku, gdy jedziesz tramwajem, gdy czekasz aż załaduje się komputer, albo zagotuje woda na herbatę.

W ciągu dnia masz bardzo dużo momentów, w których Twoja uwaga może zwrócić się ku Twojemu ciału, ky Twoim odczuciu i możesz zacząć budować większą świadomość siebie.

To jest pierwszy krok ku lepszemu poczuciu wartości ale nie ostatni. O następnych napiszę w kolejnych wpisach.

A, jeszcze na koniec przypomniałam sobie o tym, żeby wyjaśnić dlaczego afirmacje nie działają. To wynika właśnie z przytoczonej wyżej definicji poczucia własnej wartości – dopóki nie czujesz siebie jako osoby nie możesz też poczuć, tego, że możesz radzić sobie z życiem i że zasługujesz na dobro w postaci szczęścia, miłości, powodzenia i akceptacji.

Jeśli będziesz tylko powtarzać sobie “jestem wspaniała” albo “jestem super facetem” nie uwierzysz w to, nie odniesiesz tego do własnej osoby, ponieważ brakuje Ci świadomości siebie.

Dlatego przez następny tydzień zacznij ćwiczyć się w czuciu swojego ciała, oddechu, w uświadamianiu sobie, że jesteś osobą, odrębną od tego co Cię otacza.

Jeśli uważasz te wskazówki za przydatne podziel się tym odczuciem w komentarzach, a jeśli masz wątpliwości i czytasz to bez przekonania też podziel się swoim zdaniem poniżej. Bez względu na to jakie masz zdanie, wyrażanie go będzie również budować Twoje poczucie wartości (pod warunkiem, że wyrazisz to, co NAPRAWDĘ czujesz i myślisz)