Pod jednym z tekstów na temat poczucia własnej wartości, jedna z Czytelniczek napisała " Już nie potrafię się niczym cieszyć. Nie mam na nic ochoty poza gotowaniem, sprzątaniem i praniem." Postanowiłam napisać tekst o tym, co zrobić, żeby życie cieszyło nas bardziej. Słyszałaś o Królestwie Bhutanu? Jego mieszkańcy są jednymi z najszczęśliwszych ludzi na
Znasz ten stan umysłu kiedy masz na głowie tyle spraw, że nie wiesz w co włożyć ręce? Obowiązki służbowe muszą być wypełnione, na więcej niż sto procent. Dom musi być wysprzątany tak, jakby był przygotowywany na test białej rękawiczki. Na zajęciach z języka angielskiego, które mają podnieść Twoje kwalifikacje nie tolerują nieobecności. Musisz się ruszać,
Kiedy ostatnio patrzyłaś w lustro? Zapewne dziś rano. Pozwól zatem, że zadam pytanie inaczej. Kiedy ostatnio patrzyłaś w lustro i uśmiechnęłaś się do swojego odbicia? U mnie w domu, w korytarzu stoi duża szafa z lustrem. Odkąd tu mieszkam, mijam je codziennie, wychodząc z pokoju. Dopiero niedawno zaczęłam się uśmiechać do tego, co widzę.
Konformistyczny świat, nie lubi tego co inne. Szkoda, że dowiadujemy się o tym, dopiero w fazie dojrzewania. Moja choroba sprawiła, że jestem inna. Kiedy moje koleżanki, stroiły się w długie suknie i buty na obcasach, ja chodziłam w spodniach i ciężkich butach, bo tylko takie obuwie chroniło moje stopy przed kompletnym wykrzywieniem. Mimo zapewnień ze
Znasz takie powiedzenie „jak sobie sam nie pomożesz, to nikt Ci nie pomoże”? Jest w nim założenie, że sprawach natury psychicznej – takiej jak lęki, stres, emocje, konflikty w rodzinie czy w związku, sami musimy sobie radzić. Nikt nam do głowy nie wejdzie i nie będzie tam robił porządku. Dodatkowo wprowadzanie kogoś w meandry naszych
Ostatnio, pisałam o tym jak polubić siebie. W odpowiedzi na ten artykuł dostałam dość emocjonalny list od jednego z czytelników: ...nawet jeśli uda wam się zwiększyć we mnie pewność siebie, to dla ludzi dalej będę tym na kogo wyglądam, a nie kim się czuję, a ja chciałbym by to MNIE postrzegano inaczej, i dano mi
Pięć... cztery... trzy.. dwa... jeden... !!! i oto proszę Państwa mamy kolejny Nowy Rok.... Za dwadzieścia parę godzin kolejny raz ulegniemy magicznemu myśleniu i nadamy wartość ułamkowi sekundy, w którym uznamy, że coś się skończyło aby otworzyć drogę czemuś nowemu. To nowe obdarzymy nadzieją, że będzie lepsze. Być może niektórzy z nas kolejny raz powiążą
Zanim powiem Ci jak się polubić, chcę pokazać Ci dlaczego tak się dzieje, że można mieć z tym jakiś problem. W związku z tym zapraszam Cię do takiego ćwiczenia: Wyobraź sobie człowieka, który Cię bardzo denerwuje. Na każdym kroku musi zrobić jakąś głupotę. Widzisz jaki jest leniwy, rozlazły i zniechęcony do wszystkiego wokół. Na dodatek
Kiedy życie życie przyciska nas problemami do ziemi, oczekujemy od naszych najbliższych wsparcia i pocieszenia. W końcu, po to mamy siebie nawzajem, żeby się wspierać. Niestety, to nie zawsze działa tak jakbyśmy chcieli i nasza druga połowa zdaje się robić coś wprost przeciwnego do tego, co (jakby się wydawało) powinna. Wtedy zmagamy się nie tylko
Kluczem do pewności siebie jest aktywność. Im człowiek więcej działa tym więcej ma doświadczeń i tym więcej może dowiedzieć się zarówno o swoich zasobach i jak o ograniczeniach. Wiedza na temat tego „co mogę” a „czego nie mogę” jest jednym z filarów zdrowego poczucia własnej wartości a co za tym idzie, też pewności siebie. Zatem
Co jest złego potrzebie bliskości, chęci kupienia czegoś nowego, wyszukiwaniu informacji w internecie czy intensywnym uprawianiu sportu? Czy tak normalne, codzienne sprawy mogą być źródłem dramatów, porównywalnych z tymi jakie dzieją się w życiu alkoholików czy narkomanów? O uzależnieniu mówimy na ogół kiedy mamy do czynienia z substancją chemiczną, która zmienia świadomość i emocje człowieka.